Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

FIAT CINQUECENTO SPORTING 1.1 KLIMA UNIKAT

14-07-2015, 1:35
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 2 700 zł     
Użytkownik tatran
numer aukcji: 5500012860
Miejscowość Mysłowice
Wyświetleń: 2317   
Koniec: 14-07-2015 01:21:51

Dodatkowe informacje:
Rok produkcji: 1997
Przebieg (km): 140000
Pojemność silnika (cm3): 1100
Moc silnika (KM): 55
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna
Typ: Hatchback
Liczba drzwi: 2/3
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

UNIKALNE CINQUECENTO SPORTING 1100 z fabryczną KLIMATYZACJĄ.

 

Samochód autentyczny, oryginalny, bez wiejskiego tuningu, bez gazu. 

Posiada KLIMĘ, airbag, elektryczne szyby (proszę nie sugerować się tym że w prawych drzwiach jest korbka, to oczywiście patent jakiegoś rzeźnika którego nie było stać na naprawę silniczka to wsadził sobie korbkę - u mnie jest ten silnik, ale nie udało mi się kupić tapicerki bez dziury), uchylne tylne szyby, pełne tapicerki drzwi, centralny zamek, oryginalne alu.

W ogóle auto ma oryginalne lusterka, zderzaki, listewki, lampy tył i reflektory Carello (przydałoby się odnowić przednie lustra już)

 

Na wstępie, żeby było jasne. Sprzedaję stare auto w cenie roweru. Proszę mi nie zawracać gitary telefonami o większy opis auta ani z głupimi cenami. Chcę tyle za niego ile chcę. Wiem ile jest wart w częściach, ale z racji klimy wart jest odratowania i zainteresowania dla pasjonata marki.

Opiszę wszystko rzetelnie i uczciwie po to byś mógł sam to na spokojnie przeczytać. Dzwoń tylko wtedy jeśli chcesz to auto kupić. Nie mam czasu na gawędy o starych Polakach.


Do sprzedania CC Sporting z roku 1997. U mnie od 7 lat czyli od roku 2008 (zakup przy przebiegu ok 93 tyś km). Obecnie ma 140 tyś km na zegarze. Uprzedzam wprost, że nie mam książek serwisowych, sam nie wierzę w jego realność i mówię tylko o tym co sam przejechałem. Przed mną było chyba z 5-ciu właścicieli. Ale jakie to ma znaczenie.

 

Krótko o mnie i o aucie. Zajmuję się profesjonalna renowacją pojazdów zabytkowych, więc pamiętaj o tym i licz się z tym jakie kity chcesz mi wciskać.  Auto wciąż służy mi do jeżdzenia i załatwiania wszystkiego w okolicy. Nie dbam o niego tak jakby to mogło wskazywać i się nim nie przejmuję, czy też mi go ktoś obije, zarysuje itp. Ma jeździć i tyle. Cienkola obsługuję sam. Raz tylko w życiu oddałem go do "kolegi" mechanika na wymianę sprzęgła i nigdy więcej nie chce mieć z takimi fachowcami do czynienia.

 

Autem jeżdżę cały czas i jeździłbym dalej, ale stała sie rzecz, która zmusza mnie do sprzedaży. Trzeba zrobić w nim blacharkę progów i podłogi, a ja już w tej chwili nie mam na to czasu i kupiłem drugi auto.

 

W dodatku miesiąc temu zahaczyłem wystający pręt na płytach i spodnia częśc lewego progu odpadła. Ewidentnie już trzeba te progi robić. Choć auto jest technicznie sprawne i jeżdzę nim nadal.

 

Karoseria jest jaka jest. Źle z daleka nie wygląda, ale z bliska cudna też nie jest. Tu podmalowana tam podmalowana. Ale po umyciu w świetle lamp cos jeszcze sobą prezentuje. Ale to tylko auto do tłuczenia się po mieście. Z drugiej strony jak widze inne sportingi pod  marketami to jednak odnoszę wrażenie że mój jest o skalę wyżej :).

 

Z mechaniki do zrobienia jest: wahacz prawy przód (zużył sie po raz drugi u mnie), łożysko tył i silentbloki tył.

 

Żeby było jasne, powyższe usterki wpisuję na umowę. Ale w powyższej cenie wahacz i łożysko zakupię i dam do ręki nowemu nabywcy w chwili zakupu. Robił fizycznie tego nie będę. 

 

Co było robione w aucie. Jak dobrze obejrzycie zdjęcia, po zakupie w 2008 roku samochód częściowo rozebrałem i wypiaskowałem, i wymalowałem wszystkie zakamary. Wytrzymało to 7 lat czyli o czymś to świadczy.

Mechanika (podaję teraz globalnie), wymienione na nowe było: chłodnica VALEO, poduszki silnika (ORYGINAŁY łacznie z łapą !!!) wahacze przód, gumy przód, tarcze i klocki przód, łożysko przód, opony GOODYEAR 165/55/13 (dedykowane, a nie jakieś gówno w innym rozmiarze bo szkoda kasy na autentyczny drogi rozmiar), sprzegło kompletne valeo, cały wydech oryginał FIAT (niestety uszkodzono mi plecionkę w feralnym warsztacie i już jest nowa inna), alternator, akumulator, przekładnia kierownicza (oryginał), linka licznika, linka biegów, linka ręcznego, serwo hamulca, oczywiście rozrząd. Materiałów eksploatacyjnych nie będę wymieniał bo to logiczne. 

 

JA BADZIEWIA NIE KUPUJĘ. STAĆ MNIE BYŁO NA PORZĄDNE RZECZY.

 

KLIMATYZACJA: jak go kupiłem oczywiście nie działała, skraplacz był połamany, kupiłem oryginalny poskładałem do kupy, nabiłem gaz próbnie i KLIMA ożyła. Myślałem, że od razu zejdzie gaz, ale o dziwo dopiero po 2 miesiacach powoli zszedł  i przestała chłodzić. Już nigdy tego nie nabiłem ponownie, bo nie było czasu na wymianę oringów. Jest taka jaką ją zostawiłem.

 

Jeśli znajdzie się pasjonat, to mam do auta masę fajnych rzeczy, np piękny wzorowy silnik 1.1 o przebiegu 120 tyś km.(takich już nie ma na rynku i wiem co mówię), komplet oryginalnych progów MS-Design i lotka do zderzaka tył (autentyk  z ABS-u a nie żywicy) sportowe kompletne zawieszenie APEX-Sport w super stanie, i cały zestaw części z rozbiórki innego sportinga, którego sobie kupiłem na części. Całość wyceniam na 1300 zł dodatkowo przy zakupie do auta.

 

Jest to takie auto, że jak potrafisz robić coś sam to możesz je kupić w ciemno. I tak sobie zawsze je naprawisz. Mnie nigdy na drodze nie zawiodło i zawsze wróciłem nim do domu. 

 

Auto ma ważne badania techniczne i polisę OC. Sprzedaję na legalną umowę kupna-sprzedaży. Komplet kluczy i dokumentów.

 

Nic nie ukrywam, wszystko opisałem. Auto naturalne, nic nie zamaskowane, nie zastane, bo ciągle używane. Pali i jeździ zimą bez problemu. Nie mam zamiaru nikogo na nic naciągnąć ani nabić w butelkę.

 

Pojazd jest do obejrzenia w Mysłowicach na Śląsku.

 

 

Kontakt:  [zasłonięte]888-22-33

 

 

Pierwsza z poniższych galerii pokazuje auto w stanie obecnym.

 

Druga na dole to jakieś wybrane zdjecia z zakresu prac przy nim 7 lat temu.