Oregano plamiste,

zioła w doniczkach,

wysokość roślinki 12-15cm.

super smak i efektowny wygląd.

OREGANO plamiste, bylina użytkowa i ozdobna. Liście aromatyczne, mogą być używane do potraw, roślina jest niska, w kolorze złota, kolor ten utrzymuje się cały sezon.

Jest ono ziołem wieloletnim, osiągającym wysokość do 80 cm. Najczęściej występujące odmiany, to oregano z regionu Morza Śródziemnego, które znajduje zastosowanie w kuchni włoskiej i greckiej oraz oregano meksykańskie.

Oregano europejskie jest wieloletnim, odpornym na chłody ziołem. Posiada rozgałęzione łodygi i liście pokryte włoskami. Kwitnie od lipca do końca września. Jego korzystne właściwości znane były już w starożytności, a obecnie potwierdzone są wynikami licznych badań naukowych.

Oregano zwiększa produkcje śliny, soku żołądkowego i żółci, usprawniając procesy trawienia i przyswajania pokarmów. Poza tym pobudza apetyt, działa wiatropędnie oraz wiąże szkodliwe produkty przemiany materii. Usprawnia czynność gruczołów potowych oraz nerek, łagodnie zwiększając wydalanie moczu. Posiada właściwości dietetyczne i ułatwiające trawienie.

Jeśli chodzi o jego zastosowanie w kuchni, to stosuje się go jako przyprawę do wędlin, sałatek, sosów, serów i ryb. Dodaje się je do potraw mięsnych, sosów i zawiesistych zup. Suche liście oregano dodaje się do zup i potraw rybnych co podnosi ich walory smakowe. Ponadto doskonale pasuje ono do pizzy, makaronów i do pomidorów. Dobrze współgra z majerankiem, tymiankiem, bazylią i pieprzem.

Miłośnicy kuchni śródziemnomorskiej z pewnością docenią smak świeżego oregano. Do ich uprawy najlepsza jest gleba próchniczna, bogata w składniki odżywcze. Im lepsza i bardziej przepuszczalna będzie ziemia, tym intensywniejszy aromat będą miały liście ziół.Z powodzeniem można ją hodować na parapecie. Oregano najlepiej ustawić je w miejscu ciepłym i umiarkowanie nasłonecznionym. Dopiero dorosłe i wzmocnione już krzaczki powinny rosnąć w pełnym słońcu. Roślina ta lubi wilgoć, choć w początkowym etapie wzrostu należy uważać, by nie zgniła.

Zioła nawozimy w okresie wiosennym średnio co dwa tygodnie. Jednak substancje, które będą nam do tego służyć, nie mogą być pochodzenia chemicznego, bowiem odbije się to na jakości naszych sadzonek, a i późniejsze spożycie nawożonych sztucznie ziół może odbić się negatywnie na naszym zdrowiu. Dlatego najlepiej stosować nawozy organiczne i używać ich zgodnie z zaleceniami podanymi przez producenta, traktując zioła jak normalne rośliny.

Gdy chcemy zasmakować świeżych listków jednego z ziół, najlepiej zerwać je z rana. Wbrew pozorom nasze łakomstwo ma dla roślinek dobroczynne działanie, bowiem pozwala zachować krzaczek w zwartej formie.