Pentax MZ-5

Fajny sprzęt, jeżeli chodzi o sposób obsługi to taka nowocześniejsza wersja Pentaxa K-1000. Lekki, żadnych wodotrysków, nadmiaru przycisków, programów tematycznych i udziwnień (za wyjątkiem funkcji "panorama"), tylko podstawowe ustawienia potrzebne do robienia zdjęć.

Podstawowe parametry techniczne

• migawka sterowana elektronicznie o czasach 2s - 1/2000s i B
• synchronizacja lampy błyskowej przy 1/100
• korekcja ekspozycji: -3 do +3 EV w skokach co 0,5 EV
• ustawienie czułości w granicach 6 - 6400 ISO
• pomiar światła: punktowy / centralnie ważony / wielosegmentowy
• ustawienia ekspozycji: ustawienia manualne / preselekcja przysłony / preselekcja czasu
• zdjęcia pojedyncze / seryjne / samowyzwalacz (chyba 10s)
• dźwiękowe potwierdzenie ustawienia ostrości dla obiektywów A

oraz

• nikomu niepotrzebna funkcja PANORAMA ("obcina" część klatki filmu)

Stan aparatu

Sprzęt używany amatorsko, sprawny. Jego stan jest bardzo dobry, prawie nie widać śladów użytkowania. Mankamentem są delikatne ryski na obudowie flesza. Druga przypadłość to niedziałający mechanizm (sprężynka?) utrzymywania lampy błyskowej w górnym położeniu. Po zwolnieniu blokady flesz się nie unosi, trzeba go przytrzymywać palcem w górnym położeniu. Sama lampa działa, ja nigdy jej nie używałem.

Widoczny na zdjęciach pasek od Zenita nie jest na sprzedaż :).