Suzuki Samurai

14-05-2014, 22:15
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.

Cena kup teraz: 9 000 zł

Użytkownik MyBoxFish

numer aukcji: 4242269415

Miejscowość Lódź

Koniec: 24-05-2014 22:04:39

Dodatkowe informacje:
Rok produkcji: 1991
Przebieg (km): 64800
Pojemność silnika (cm3): 1298
Moc silnika (KM): 51
Skrzynia biegów: Manualna
Rodzaj paliwa: Benzyna
Typ: Terenowy
Liczba drzwi: 2/3
Kolor: Zielony
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
Wyposażenie: Radio+CD, Lakier metallic, Hak, Immobilizer, 4WD
Informacje dodatkowe: Bezwypadkowy, Zarejestrowany w Polsce

Pierwszymi właścicielami Samuraja byli leśnicy. Kożystali z niego na krótkich dystansach, głównie wożąc niemieckich myśliwych na wakacjach w Polsce. Potwierdza to pancerny kangur, do którego przykręcano kosz na zwierzynę. Na tej podstawie założyłem, że auto rzeczywiście miało niski przebieg - okolo 45000 w 2009, kiedy je kupiłem i nigdy się na tym nie zawiodłem.
Nie bylo sytuacji, żeby mi nie odpalił za pierwszym razem - niezależnie od pory roku, temperatury czy wilgotnoiści otoczenia. Silnik jak dzwon pali umiarkowane ilości paliwa - jakieś 15% mniej niż Suzuki moich kolegów.
Nadwyraz wydajna konstrukcja wysokoobrotowego silnika czyni z Samuraja niemalże Herkulesa samochodów osobowych. Własnoręcznie wyciągnąłem nim z zaspy dużego busa marki Dogde - bez problemów.
Po roku użytkowania zdecydowałem się na przygotowanie auta pod tunining. Zrobiłem rewitalizację resorów i przegląd wszystkich układów jezdnych, plus konswerwację całego podwozia i podłogi. Ponadto wyłożyłem blachą aluminiową cały bagażnik oraz założyłem nową budę, której kostrukcję dodatkowo wzmocniłem włóknami szklanymi stosowanymi w lotnictwie. Wymieniłem rozrząd i akumulator. Od tamtej pory przejechałem nim nie więcej niż 15K.
Śmiało mogę powiedzieć, że sprzedaję w lepszym stanie niż kupiłem, auto które da się lubić i któremu można zaufać. Na dzień dzisiejszy samochód jest w pełni sprawny, ma nienaganne podwozie, nowe amortyzatory. Oczywiście ma 23 lata więc, żeby nie było niedomówień, jest przy nim trochę pracy głównie, jeżeli chodzi o blachę ale samochód jest gotów do jazdy bliżej i dalej, serwisowany na bierząco i ma regularnie wymieniane wszystkie płyny.
Nabywca dostanie ode mnie w spadku komplet uszczelek do budy, nowe łańcuchy do jazdy po śniegu, oraz kontakt do najlepszego mechanika samochodów analogowych jakiego znam, który dbał ze mną o auto przez ostatnie 5 lat.
Sprzedaję, bo wyjeżdżam za granicę. Trochę żal ale auto zmarnuje się na parkingu i chciałbym sprzedać je komuś, kto doceni jego charakter i wkład pracy.