Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Tadeusz Wlazło PARA 1984,OLEJ,plótno,z ramą

04-07-2014, 14:25
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 999 zł     
Użytkownik borzymmrn
numer aukcji: 4351436271
Miejscowość Ostrów
Wyświetleń: 75   
Koniec: 04-07-2014 13:45:09
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

ZAPRASZAM DO ZAKUPU ORGINALNEGO OBRAZU TADEUSZA WLAZŁY Z ŁÓDZKIEGO MUZEUM  Tytuł: Para, 1984 Autor: Wlazło Tadeusz
Rozmiary: 60.5 x 74 cm
Technika: olej, płótno,rama drewniana
 Opis:

sygn. na odwrocie: TADEUSZ | WLAZŁO | 1984 Łódz

Obraz pochodzi z łódzkiego muzeum,został wylicytowany przez mojego już nieżyjącego pradziadka.Koszt przesyłki kurierskiej zależy od odległości(od 60 do 90zł) proszę wcześniej zadzwonić i ustalimy zgodnie z cennikiem.Możliwość odbioru osobiście.

Obraz został wyceniony przez znaną galerię sztuki w Warszawie (można znależć na stronie internetowej galerii) na 4.000/5.000zł(więcej informacji udzielę tel.790[zasłonięte]145)
sprzedaje po okazyjnej cenie z powodu kłopotów finansowych!!!
Tadeusz Wlazło - jak wynika ze wspomnień - rysunkiem i malarstwem zainteresował się już w wieku lat piętnastu. Jednak niefortunny wybór nauczyciela spowodował, że zarzucił swoje pasje na przeszło dwadzieścia lat. Do malarstwa wrócił w 1961 roku, jako członek Klubu Krzywego Koła, portretując m. innymi Jana Józefa Lipskiego, Pawła Jasienicę, Witolda Jedlickiego oraz Malchiora Wańkowicza. Z czasem obrazy artysty zaczęły wystawiać również renomowane galerie.
Tadeusz Wlazło tak okreslił swoje credo: "Impulsem mego malarstwa nie jest heroizm kolorystyczny, sama przyjemność zestawiania kolorów i barw. Chodzi mi ometaforę malarską zadumy nad człowiekiem, zwłaszcza w obecnych czasach. Jest to trudna sprawa, gdyż w grę wchodzą metafizyczne aspekty formy i koloru. Poszukuję form oszczędnych, syntetycznych. Preferuję ograniczoną, stonowaną gamę kolorystyczną, unikam sztafażu. Obraz powinien przemawiać, a nie gadać, budzić doznania, które w człowieku najbardziej liczyć się powinny. Ważne dla mnie jest to, jeśli ktoś zauważywszy mój obraz, zwolni kroku."